Zawody organizowane w Świdnicy to prawdziwe rajdowe święto przyciągające nieprawdopodobną liczbę kibiców, zarówno na oficjalnej Ceremonii Startu i Mety, jak również na odcinkach specjalnych. 11 spośród 75 załóg stanęło na starcie w autach klasy R5, co jest absolutnym rekordem jeśli chodzi o topowe auta rywalizujące w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Liczna, a zarazem silna konkurencja była dodatkową motywacją do wytężonej pracy dla reprezentantów zespołu ŠKODA POLSKA MOTORSPORT.
– Jeżdżę w rajdach od trzech lat i nigdy nie widziałem tak dużej liczby osób na trasie. Oprócz przyjemności z jazdy, widok tak wielu ludzi przed sobą zapewnia dodatkową radość, bo wiemy, że dostarczamy wszystkim wielu sportowych emocji – komentuje Miko Marczyk.
Trasy Rajdu Świdnickiego-Krause to zróżnicowane i wymagające pełnego skupienia odcinki, prowadzące po bardzo wąskich, technicznych, wybijających drogach. Odcinek Walim-Zagórze przebiega przez słynne „patelnie Walimskie” pokryte bardzo śliską kostką, po których od kilkudziesięciu lat ścigają się najlepsi polscy kierowcy rajdowi.
DZIEŃ 1
Pierwszy dzień 47. Rajdu Świdnickiego to dwa odcinki miejskie, bardzo lubiane przez Miko Marczyka oraz jeden przejazd kultowego odcinka Rościszów-Walim. Wszystkie trzy próby padły łupem załogi ŠKODA Polska Motorsport, która zakończyła pierwszy dzień rywalizacji na pozycji lidera rajdu z przewagą 11,6 sekund.
DZIEŃ 2
Podczas drugiego dnia rajdu, na odcinku Kamionki-Walim, pomimo drobnych problemów z hamowaniem, Miko i Szymon szczęśliwie wrócili na trasę nie uszkadzając samochodu. Utraconą w konsewkwencji przewagę udało się szybko nadrobić wygrywając kolejne cztery odcinki specjalne. Tym samym zespół ŠKODY zapewnił sobie pierwsze zwycięstwo na asfaltowych trasach.
Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk, jadący jedyną w stawce ŠKODĄ FABIA R5 wygrali 7 z 9 odcinków specjalnych i ukończyli rajd na pierwszym miejscu w klasyfikacji generalnej z przewagą 11,6 sekundy nad Marcinem Słobodzianem i Kamilem Kozdroniem (Ford Fiesta R5). Na trzeciej pozycji metę osiągnęli Tomasz Kasperczyk i Damian Syty (Ford Fiesta R5). Kolejny sprawdzian załogi Marczyk/Gospodarczyk odbędzie się już za niecały miesiąc w Puławach.