Oczywiście załoga w składzie Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk miała apetyt na kolejne zwycięstwo, ale – jak panowie sami przyznali na mecie – rajd był bardzo wymagający i zawodnicy nie ustrzegli się pewnych błędów. Na szczęście bardzo szybko wyciągnęli z nich wnioski i rozpoczęli emocjonujący pościg za liderami, dzięki czemu wygrali dwa ostatnie OS-y (w tym Power Stage) i skończyli cały rajd na drugiej pozycji. Nie pozostaje nam nic innego, jak pogratulować im wyniku i serca do walki, a także życzyć powodzenia w kolejnym starcie.
Was natomiast zachęcamy do obejrzenia krótkiej relacji z Rajdu Nadwiślańskiego 2019!
Prezentowany materiał dotyczy samochodu rajdowego i ma charakter wyłącznie wizerunkowy. Samochód ten nie jest dostępny w sprzedaży na rynku polskim.