Nigdy nie czułem się za kierownicą rajdówki tak pewnie i szczęśliwie, jak podczas I etapu rajdu. Pięć z siedmiu odcinków ukończonych na podium, w tym trzy wygrane i pozycja wiceliderów 52. Rajdu Dolnośląskiego – Hotel Zieleniec. Przy okazji zapraszam Was do obejrzenia OS5 Opolnica, który udało nam się skończyć na 1. miejscu w klasyfikacji generalnej. Nie chciałem, żeby ten odcinek się kończył – tak dużą radość dawał naszej załodze. Cieszę się, że w dniu urodzin Szymona Gospodarczyka pokonaliśmy niektóre próby w taki sposób:
Z podobnym nastawieniem i założeniami zaczęliśmy II etap rajdu. Niestety, na OS Rogówek mój błąd spowodował, że podczas hamowania na ciasnym zakręcie auto jednym kołem znalazło się poza drogą, co skończyło się wypadnięciem z trasy i ostatecznie wycofaniem z dalszej części rajdu. Nie są to łatwe chwile zarówno dla mnie, jak i całego zespołu, ale to właśnie takie zdarzenia hartują nasz charakter i motywują do dalszego działania.
Wnioski zostały wyciągnięte, a myślami jesteśmy już przy kolejnym starcie. Jestem dumny z pracy całego zespołu, dziękuję też partnerom za wsparcie oraz wszystkim kibicom za wspaniałą atmosferę na rajdzie – szczególnie w takich chwilach bardzo to doceniam.
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję
Miko Marczyk
PS Cieszę się, że moja motywacja do działań jeszcze trochę wzrosła!
Prezentowany materiał dotyczy samochodu rajdowego i ma charakter wyłącznie wizerunkowy. Samochód ten nie jest dostępny w sprzedaży na rynku polskim.